Początkujący. Posty: 10. Pobyt w szpitalu rehabilitacyjnym, a ubezpieczenie. Dzień dobry. Tata posiada ubezpieczenie grupowe w Warcie, jest to ubezpieczenie Ekstrabiznes Plus. Przeszedł operację by-pass, a następnie spędził 21 dni w szpitalu rehabilitacyjnym na oddziale kardiologii. Warta jednak nie uznała pobytu w szpitalu Początkujący. Posty: 2. Brak ubezpieczenia - błąd. Witam, piszę ponieważ mam następujący problem. Dzisiaj dostałam pismo z NFZ, o braku ubezpieczenia w sierpniu 2013 i wystawiony rachunek za leczenie stomatologiczne i informację aby dostarczyć dokument potwierdzający zgłoszenie do ubezpieczenia zdrowotnego z miejsca gdzie pracuje RE: Brak ubezpieczenia, a pomoc medyczna Skoro nie masz ubezpieczenia-możesz ubezpieczyć się sama lub płacić za wizyty u lekarza - policz sama, co Ci się b. opłaca. co do rachunku za szpital-zadzwoń tam i zapytaj o kwotę do zapłaty. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Opłacanie ubezpieczenia zdrowotnego jest obowiązkowe, a osoba która regularnie opłaca składkę zdrowotną ma prawo do bezpłatnych świadczeń zdrowotnych, których źródłem finansowania jest Narodowy Fundusz Zdrowia. Przyjmowanie do szpitalaCzęsto zdarza się, że podczas przyjmowania do szpitala pacjent nie posiada przy sobie książeczki ubezpieczeniowej lub odpowiedniego zaświadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które potwierdzałoby fakt, że dana osoba jest ubezpieczona. Nie zmienia to faktu, że osoba taka zostanie na potwierdzenieChory musi jak najszybciej dostarczyć dokument, który potwierdzi prawo danej osoby do nieodpłatnego leczenia. Pacjent może zrobić to osobiście lub za pośrednictwem kogoś z członków swojej rodziny. Pacjent ma na dostarczenie 30 dni. Jeżeli nie zrobi tego w wymienionym terminie, a opuści szpital, to na dostarczenie zaświadczenia ma on nieprzekraczalnie 7 dni. Po przekroczeniu tego terminu szpital wystawi pacjentowi rachunek za leczenie i pobyt w szpitalu. Zobacz serwis: KonsumentNieubezpieczenie nie z własnej winyJeśli okaże się, że pacjent jest nieubezpieczony z nie własnej winy, to koszty leczenia ponosi winowajca. Jeśli osoba nie jest ubezpieczona z winy pracodawcy to koszty leczenia poniesie pracodawca, który nie odprowadzał świadczenia za serwis: UbezpieczeniaPodstawa prawna:Ustawa z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie. Witam, szkoda, że nie podajesz, o jaki kraj chodzi, jednakże domniemywam, że jest to jedno z państw należących do Unii Europejskiej lub któryś z krajów skandynawskich. Jeśli, tak jest, to musisz wiedzieć, że Polskę i inne kraje europejskie łączą umowy o współpracy w sprawie spraw transgranicznych. Mam na myśli europejski nakaz zapłaty, na podstawie którego wierzyciel zyskuje możliwość prowadzenia egzekucji nawet wówczas, gdy jego dłużnik przebywa w innym państwie. Szpital, który udzielił Ci pomocy medycznej ma więc podstawy faktyczne i prawne, by w drodze postępowania sądowego dochodzić zwrotu poniesionych kosztów. Jednakże nawet uzyskanie nakazu zapłaty nie daje pewności na uzyskanie zaspokojenia. Podajesz, że nie masz stałej pracy, ani majątku oprócz starego auta, z którego komornik mógłby egzekwować dług. Masz więc szansę na umorzenie ewentualnego postępowania egzekucyjnego. Musisz jednak zdać sobie sprawę z tego, że wierzyciel, posiadając tytuł wykonawczy, będzie mógł wszczynać kolejne egzekucje. Jeśli szpital uzyska europejski nakaz zapłaty, będzie mógł dochodzić zapłaty nawet za kilka lat. I co wtedy jeśli Twoja sytuacja materialna zmieni się na korzyść? Wówczas długi może znacznie wzrosną, bo musisz do niego doliczyć koszty postępowań oraz odsetki. Zastanów się więc, czy warto czekać na taki właśnie obrót sprawy. Na Twoim miejscu jeszcze raz zwróciłabym się do szpitala o umorzenie długu, załączając do wniosku oświadczenie o dochodach, źródłach utrzymania i posiadanym majątku wraz z zaświadczeniem z Powiatowego Urzędu Pracy o posiadaniu statusu osoby bezrobotnej. Jeśli szpital w dalszym ciągu będzie utrzymywać swoje stanowisko, należy zastanowić się nad uregulowaniem długu. Wówczas możesz wystąpić z wnioskiem o rozłożenie płatności na raty. Pamiętaj, że jeśli nie dojdziesz z wierzycielem do porozumienia, sprawa długu może wrócić za kilka lat. Działaj więc tak, by odsunąć od siebie dodatkowe koszty. Ja dostałem wlasnie powiadomienie od szpitala. St. Vincent, organizacja katolicka zeby nie było, o tym ze umorzyli mi 75% z naleznosci $ Naleznosc ze stycznia, trzy dni w szpitalu, w zasadzie dostałem tylko sol fizjologiczna i jakiś zwykly antybiotyk. Dodam ze caly pobyt kosztowal cos około 20 tysięcy, reszte zaplacila insura. Czekam tylko na przyslanie rozliczenia, tam maja biurokracje wiec to trwa. Pismo pomogl mi napisac nasz prawnik w pracy, ja napisalem a on to pięknie "podrasowal". Tak, to zalezy od szpitala i stanu, na ile jest pomocy finansowej. Jak drugi raz bylam na emergency, to organizacja charytatywna pokryla mi 90% rachunku z kwoty koncowej bo ubezpieczenie studenckie nic nie chcialo pokryc, po bylo to out of network. Teraz mam lepsze ubezpieczenie, i kolejny szpital w mniejszym miescie mial bardziej sensowna pomoc finansowa. Zaleznie od zarobkow pomagali pokryc 80%-10% koncowego rachunku (juz po ubezpieczeniu) i nawet osoby co zarabiaja 80K rocznie dostawali pomoc finansowa. Warto sobie takie rzeczy uprzednio sprawdzic, jak sie da, bo to ogromna roznica... "Madry polak po szkodzie" Tak jak mowia poprzednicy, nie ma co zwlekac z dogadaniem co co do rat miesieczych albo aplikacja o fin aid. Bo jak rachunek ze szpitala ponoc idzie do collections to credit score leci na pysk u osoby z dlugiem, a i nie ma co kusic losu z collections. Slyszalam, ze jak rachunek idzie do collections, to szpital nie zobaczy za duzo z tej kasy, wiec oni sie wola dogadac, ale nie ma naprawde tak latwo sie z nimi dogadac. Bo oni tez nie zartuja, na moich wszystkich rachunkach oni pisza wprost, ze jak sie nie placi calej sumy od razu, to trzeba sie postarac o raty i to powoli splacac, a jak nie, to oni bez uprzedzenia wysla to to collections. Nie radze kusic losu. Czesto jest tez tak, ze jak sie zgodzisz zaplacic wiekszosc pozostalej naleznosci dla szpitala od razu, to rezte juz darowuja, bo wola tak, niz dostawac raty przez dwa lata...

rachunek za szpital brak ubezpieczenia